Archiwum 18 października 2019


paź 18 2019 Kuj żelazo :)
Komentarze (0)

No cóż. Nowe postanowienia i nowo zapisane życiowe kody muszę zostać wyryte żelaznymi literami. Nie wystarczy samo podjęcie decyzji. Nie wystarczy powtarzanie sformułowań w myślach. Myśli są ulotne i mają to do siebie , że lubią gubić się w natłoku dnia codziennego. Najlepiej jest zapisywać pozytywne myśli na kartce, własnoręcznie! Czytać je na głos. To trochę tak jak pisanie ściągi na sprawdzian w szkole :) Im częściej przepisujesz tym mocniej zapada w pamięć. Pamiętam , że nasza Pani od Biologii głośno zachęcała nas do pisania ściąg, tłumacząc że w ten sposób łatwiej nauczymy się materiału. Tak samo jest w przypadku nowych sformułowań w życiu :) Jeśli chcesz, żeby Twoja podświadomość w to uwierzyła musisz pisać, powtarzać, pisać powtarzać. Poczuj to co napisałeś, czytaj na głos z uczuciem i przekonaniem. Codziennie. Nie przez tydzień, nie przez miesiąc a przez cały rok. 365 dni w roku :) Nie pytaj siebie czy masz na to ochotę. Nie szukaj pretekstów pod tytułem " Nie mam czasu". Musisz powtórzyć każde sformułowanie 1000 razy, żeby na stałe zapadło w pamięć podświadomości :)

Ja osobiście, żeby zapisywać te myśli kupiłam sobie specjalne zeszyty, które mi się podobały i kojarzyły z czymś pozytywnym. Do tego zaopatrzyłam się w pióro :) Pisanie nim sprawia mi przyjemność :) Niektórzy zdobią zeszyty, notatniki rysunkami, naklejkami. Chodzi o to, żeby to była Twoja osobista księga nowych, dobrych kodów podświadomości :)

Systematyczność w tym przypadku jest absolutnie konieczna. No bo zobacz. To, co masz w głowie teraz zapisywało się przez lata na podstawie badań i obserwacji ( oczywiście poza Twoim racjonalnym myśleniem), więc teraz nie wystarczy po prostu przelecieć oczami po dobrych słowach. To nie sprawi, że cokolwiek się zmieni. To co było nie wymaże się jak za pomocą różdżki. Musisz to wykuć na żelaznej tablicze , zastąpić to co złe tym, co dobre. Dzień po dniu, małymi krokami. Formułując nowe kody nie używaj specjalnie słowa "nie", spróbuj to ująć tak, żeby brzmiało pozytywnie i zawierało słowa takie jak " Mam prawo". Przykładowo: " Boję się ośmieszyć i popełnić błąd" , prawidłowy kod wtym przypadku powinien brzmieć mniej więcej tak: " Kocham siebie, jestem dla siebie życzliwa, mam prawo popełniać błędy. Wybaczam sobie". Rozumiemy się ? 

Wyznacz sobie cel, zmień to co chcesz zmienić. Przeanalizuj co w Twojej głowie jest podszyte strachem, słuchaj swoich myśli a potem zapisuj to w pozytywny sposób, bo kilka razy i czytaj na głos to, co napiszesz :)! Jeżeli ty, świadomie w to uwierzysz to i Twoja podświadomość w to uwierzy, ale tylko jeśli będziesz uparta i konsekwenta. Pokaż samej/samemu sobie, że zmiany nie są straszne i niebezpieczne. Wręcz przeciwnie! Mogą zmienić życie na lepsze. Możesz być szczęśliwy na każdej płaszczyźnie życia. Naucz się doceniać to, co masz.

 

Ściskam mocno :) 

A :) 

lunge100