Archiwum 30 października 2019


paź 30 2019 Kartki z pamiętnika
Komentarze (0)

Kiedyś myślałam, że nie mam wpływu na to, co dzieje się ze mną w środku. Kierowałam się nieustannym strachem, który był tak głęboko zakorzeniony, że paraliżował mnie przed działaniem. Sama tworzyłam sobie lęki i w głowie wymyślałam scenariusze, co może pójść nie tak i jak będę się wtedy czuła. Skad to w ogóle się brało ? Oczywiście z fałyszwych kodów mojej podświadomości, z których nawet nie zdawałam sobie sprawy. A gdyby ktoś mi o tym powiedział .. to i tak bym w to nie uwierzyła. Dlaczego? Bo czułabym się jeszcze słabasza, gorsza i bardziej bezradna. Uległam strachowi bez walki. Kiedy chłopak zostawił mnie w ciąży, uwięził mnie strach pod tytułem : "Nie dam sobie rady", ale idąc o krok dalej zadałam sobie proste w teorii pytanie: "Czego na prawdę się boisz?". Odpowiedź przyszła sama : SAMOTNOŚCI!!!! Tego, że już nie ułożę sobie życia i będę skazana na życie w pojedynkę. Strach nagle minął bo mądry głos w mojej głowie sam rozwiązał ten problem..powiedział mi: Kocham siebie! Daje sobie wsparcie więc tak długo jak jestem ze sobą, to samotność nie istnieje! PRAWDA WYZWALA! Teraz mogę iść naprzód przed siebie <3

 

Kocham siebie. Dbam o moje emocje. Czyszczę swoje wewnętrzne wulkany, aby nie dopuścić do wybuchu. Negatywne emocje, które kiedyś mną targały już odeszły. Niegdyś popadałam ze skrajności w skrajność. W jednej chwili mogłam przesadnie cieszyć się z kupna nowej bluzki a w drugiej umierać z rozpaczy bo ktoś wyraził się o mnie nie przychylnie. Jestem panią mojego życia. To ode mnie zależy czy będę podążać ścieżką równowagi emocjonalnej czy psychicznego rozchwiania. Codziennie mówię do siebie "Kocham Cię". Wierzę w moc tych słów, na prawdę załsługuję na swoją miłość i wsparcie. Wybieram pozytywne myślenie. Nawet jeśli moja podświadomość podsuwa mi wizję katastrofy, to ja mam moc do tego, żeby te instynktowene, przestraszone reakcję zamienić na pozytywne i pełne energii myśli. To do mnie należy wybór, które emocje mną zawładną. Miłość jest silniejsza niż strach. Miłość naprawia moje życie i kieruje mnie na właściwe tory. 

 

PS : KOCHAM SIEBIE <3 

A.