Archiwum 11 listopada 2019


lis 11 2019 Wpis 2019-11-11, 11:02
Komentarze (0)

Jedną z najważnieszych rzeczy jakie przyszło mi zrozumieć to proces wybaczenia :) Trudny, nie raz bardzo bolesny ale przynoszący niezwykłą ulgę. Nie chcę chować w sobie urazy, żalu i nienawiści. Wierzę w miłość, wierzę w dobro a chęć zemsty i złość to zaprzeczenie tych wartości. Uwalniam się od roli ofiary i przemuje kontrolę nad własnym życiem. Wybaczam tym, którzy mnie skrzywdzili i czuję się z tym bardzo dobrze. Nie ma już tego, co było..to już minęło i jest za mną. Każdy we własnym sumieniu odpowiada za swoje uczynki. To nie ja będę ich z tego rozliczać. Wysyłam im dobrą myśl i zapominam o nich.
Warto jest uwalniać się od ciężaru krzywdy, przeszłości i złych wspomnień. To co się zdarzyło sprawiło, że jestem teraz silniejszą jednostką. Odnalazłam swoje ja i mogę być szczęśliwa. Kreuję własną rzeczywistość :) Otwieram się na nowe

lunge100